Wygładź swoją bliznę po cesarskim cięciu dzięki zastosowaniu CicaLux

Witam wszystkich, dzisiaj pomówimy o bliznach po cesarskim cięciu oraz wygładzaniu twojej blizny po cesarskim cięciu za pomocą CicaLux. Jak wiecie, urodziłam córeczkę 7 grudnia 2020 r. poprzez zaplanowane cesarskie cięcie, z powodu powikłania łożyskowego wykrytego podczas ciąży (a placenta previa). Wyjaśniłam Wam tą sytuację kiedy opisywałam historię mojej ciąży, a także opowiedziałam Wam o dniu porodu w mojej historii porodu. Krótko mówiąc, to straszne cesarskie cięcie jest już za mną i poszło bardzo dobrze (PHEW!), to wszystko dało mi wielką radość bycia mamą prawdziwego małego cudu, który od tego czasu napełnia mnie szczęściem.
Urządzenie lecznicze CicaLux zapewnia potrójną terapię dla naszej blizny po cesarskim cięciu: działanie silikonu medycznego, termoterapię i terapię związaną ze zmniejszeniem napięcia. W opakowaniu znajduje się zestaw składający się z:
- Arkusza wykonanego z silikonu medycznego, który utrzymuje bliznę nawilżoną, działa jak „druga skóra” i pomaga bliźnie wyblaknąć oraz złagodzić ją
- kamienia bazaltowego (który można podgrzać, aby wykonać terapię cieplną oraz pomóc w naprawie tkanki skórnej i złagodzić ból)
- 60 jednorazowych taśm samoprzylepnych redukujących napięcie (które łagodzą ból i zapobiegają otwieraniu się blizny – szczególnie w przypadku młodych blizn)
A wszystko to, bez dodatkowych produktów! Nie ma kremu do nałożenia ani nic dodatkowego. Produkt ma być nakładany na czystą i suchą skórę i jest bardzo łatwy w użyciu.

- Rano, po prysznicu, nakładałam produkt CicaLux: najpierw czysty arkusz silikonowy, a następnie przyklejałam taśmę samoprzylepną (czas trwania: ledwie 30 sekund)
- w ciągu dnia podgrzewałem kamień bazaltowy w kuchence mikrofalowej lub w gorącej wodzie i do 4 razy dziennie wykonywałam sesję terapii cieplnej (bardzo przyjemną, nawiasem mówiąc)
- wieczorem zdejmowałam urządzenie przed pójściem spać, a następnie na koniec dnia masowałam bliznę przed pójściem spać (co można zrobić palcami, a nawet gorącym kamieniem).


Zacząłem ponownie odczuwać ból, kiedy chodziłam, udowadniając sobie jednocześnie, że ulga, jaką dawał mi CicaLux, była prawdziwa! Ponadto, po cesarskim cięciu, chirurg faktycznie doradził mi użycie taśmy zmniejszającej napięcie skóry wokół blizny (ze względu na jej wygląd i ograniczenie napięcia skóry). CicaLux, moim zdaniem, to produkt +++++, crème de la crème na naszą bliznę, z licznymi korzyściami nie tylko zmniejszającymi napięcie, ale o wiele więcej! To leczenie, o którym każda matka, która miała cesarskie cięcie, powinna przynajmniej wiedzieć *.
Jego cena? 69 euro za 2 miesiące leczenia, to mniej niż 1 euro dziennie. Myślę, że dla takiego efektu warto.
I to tyle za moją szczerą opinię na temat wygładzania blizny po cesarskim cięciu za pomocą CicaLux.